Może to potrwać od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund, prosimy o cierpliwość
Norma ECE 22.06 - nowy standard bezpieczeństwa kasków
Dotychczas w świecie motocyklowym kaski homologowane były według mającej ponad 20 lat normy ECE 22.05. Została ona wprowadzona w 2002 roku przez Komisję Gospodarki Europejskiej przy ONZ (UNECE) i określała wytyczne, z jakimi kaski motocyklowe miały być budowane tak, aby były bezpieczne. Określała również testy, jakie musiały być przeprowadzone w celu kontroli zgodności z wytycznymi. Wszystko to w celu poprawy bezpieczeństwa poruszających się na jednośladach.
Teraz wprowadzono normę ECE 22.06, która jest dużo bardziej restrykcyjna niż poprzednia. Wprowadzono zmiany, które wymusiły na producentach skupienie większej uwagi na budowie swoich kasków poprzez mniejsze możliwości przewidzenia wyników testu, a także dodaniu większej ilości testowanych elementów. Same plusy, biorąc pod uwagę to, że to obowiązkowy element stroju motocyklowego.
Aby kask mógł być sprzedawany na rynku europejskim, musi mieć certyfikat ECE. Najważniejsze miejsce, w którym się sprawdza certyfikację, to metka umieszczona wewnątrz kasku (w przypadku marki Shoei jest to pasek, którym zapinamy kask). Możemy również znaleźć taką naklejkę na wizjerze kasku lub na skorupie, ale najbardziej wiążąca jest metka.
Trzeba wziąć pod uwagę, że nie jest testowany tylko jeden kask. Aby przejść certyfikację ECE 22.06, producenci muszą dostarczyć ich naprawdę dużo, bo testowany jest każdy rozmiar skorupy. W praktyce, aby przejść wszystkie testy, producent mający zamiar homologować tylko jeden rozmiar skorupy (z różnymi rozmiarami dopasowania) musi dostarczyć na testy aż 55 kasków! W przypadku trzech rozmiarów ta wartość rośnie do 135! Im więcej rozmiarów skorup lub zapięć, tym więcej kasków należy dostarczyć.
Jakie testy są przeprowadzane w normie 22.06?
1. Osiem uderzeń zamiast pięciu
Norma ECE 22.05 określała pięć punktów, w które kask był uderzany — czoło, potylica, jeden z boków (wybierane losowo), czubek oraz szczęka w przypadku kasku integralnego. Dla nowej normy ten test został zachowany, ale dodano kolejne dwanaście punktów, z których testujący kask wybiera trzy. Znacznie utrudni to producentom ewentualne kombinowanie i wzmacnianie jedynie testowanych obszarów w celu przejścia testu.Cóż, aby takie zmiany weszły w życie, najpierw coś musiało być nie tak. Może się okazać, że poza samą koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa motocyklistów, pewni producenci mogli dokonywać pewnych nadużyć w celu spełnienia norm. Dlatego zasada ograniczonego zaufania też mogła być wskazana i w tej dziedzinie naszego życia. Oczywiście w sieci nie znajdziemy żadnych przykładów takich oszustw, ale warto było być czujnym. W końcu, jak już zostało wspomniane, norma ta miała ponad 20 lat.
1.5. Uderzenie w kask z konkretną prędkością
Nowa norma ECE zwiększyła i zmniejszyła zarazem prędkości uderzenia w kask motocyklowy w celu sprawdzenia jego odporności. Wcześniej było to 27 km/h, a obecnie mamy 29.5 km/h z wysokości 3.43 m oraz przy mniejszej prędkości: 21.6 km/h z wysokości 5.5 m. Uderzenie w szczękę również ma prędkość 21.6 km/h.W jakim celu ta zmiana? Kaski zanadto wzmocnione w celu przejścia testu z wyższą prędkością mogą źle się zachować przy teście uderzenia z niską prędkością ze względu na swoją sztywność i mogą nie ochronić motocyklisty tak, jak powinny. Ta zmiana naprawdę wiele daje w kontekście bezpieczeństwa.
2. Testy rotacyjne
Nikomu nie życzymy, aby w trakcie wypadku uderzenie jego kasku doprowadziło do pełnego wyhamowania prędkości. W przeważającej większości motocykliści nie wpadają pionowo na przeszkody i ich kaski odbijają się od powierzchni, generując siłę rotacyjną. Dlatego w laboratorium testującym kaski pod normę ECE 22.06 postanowiono zasymulować takie zdarzenie poprzez uderzenie kaskiem o pochylone kowadło pokryte papierem ściernym. Z sensorów umieszczonych wewnątrz kasku wylicza się siłę rotacyjną powstałą w jego wnętrzu.
3. Test zachowań w różnych warunkach atmosferycznych
Każdy model kasku, który zostanie dopuszczony do użytku, musi zostać sprawdzony w różnych warunkach, aby w ogóle mógł być uznany za bezpieczny. Zacznijmy od temperatur. Są trzy wartości: około 50℃, około 25℃ oraz w niskiej temperaturze sięgającej -10℃. Wielu z nas na szczęście nie będzie jeździć w tej najniższej z nich i nikomu tego nie życzę. W poprzedniej normie najniższa temperatura wynosiła -20 stopni. To chyba dość… chłodno.Ponadto kaski są naświetlane promieniami UV, aby sprawdzić ich odporność na starzenie się, a następnie taki kask przechodzi test uderzeniowy. Dodatkowo kask jest wystawiany na działanie wilgoci. Jak widać, norma ECE 22.06 stara się symulować różne warunki.
4. Testy w przypadku pęknięcia/odkształcenia się skorupy
W nowej normie został dodany dodatkowy test. Każdy kask, który w jakikolwiek sposób pęknie lub odkształci się w trakcie poprzednich testów, musi zostać poddane dodatkowemu testowi sztywności. Pozwoli to sprawdzić, czy taki uszkodzony kask jest w stanie pochłonąć wystarczającą ilość energii przy ponownym uderzeniu.
5. Wytrzymałość i przezierność wizjera
Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale dotychczas ciemne szyby i blendy nie były homologowane. Teraz nowa norma ECE 22.06 wprowadziła testy przezierności wizjera, dzięki czemu już nie łamiemy prawa, jeżdżąc w ciemnych wizjerach. Nie mogą one zaburzać możliwości widzenia i przepuszczać odpowiednią ilość światła. Sam test wytrzymałości wizjerów pozostaje taki, jaki był — wykonywany jest strzał metalową kulką z prędkością nieco ponad 200 km/h. W nowej normie kulka jest większa i cięższa. Ma to na celu sprawdzenie, czy wizjer się nie wypnie, co mogłoby narazić motocyklistę na niebezpieczeństwo.
6. Testy mechanizmu szczęki w kasku szczękowym
Aby spełnić normę ECE 22.06, kaski szczękowe będą musiały być blokowane zarówno w pozycji otwartej jak i zamkniętej za pomocą stałej blokady. W obu tych pozycjach będą musiały przechodzić te same testy, przez co jednocześnie będą spełniać homologację dla kasku zamkniętego i otwartego. Niektóre kaski już to miały (np. Caberg Levo).
7. Test z dedykowanymi akcesoriami
Testowane kaski motocyklowe będą musiały być wyposażone we wszelkie dedykowane akcesoria, w jakie kask może być wyposażony. W końcu coraz więcej producentów oferuje swoje dedykowane interkomy do kasków motocyklowych (np. Schuberth lub Shoei), więc również z nimi kaski są homologowane. Jednocześnie możemy mieć pewność, że z nimi kask jest tak samo bezpieczny, jak bez nich.
Czy są jakieś minusy?
Zmiany czasem są potrzebne, aby powstało coś lepszego. Dlatego obecnie możemy zauważyć zwiększenie masy wielu nowych modeli kasków względem swoich poprzedników. Jest to naturalne, biorąc pod uwagę, że musiały zostać lepiej wzmocnione, aby przejść pomyślnie bardziej rygorystyczne testy. Niestety wielu motocyklistów patrzy na masę i nie należy się im dziwić, ponieważ ciężki kask potrafi powodować dyskomfort.
Również może się zwiększyć cena oferowanych kasków. Niestety tak to jest, że zmiany kosztują producentów, a przez to też nas — konsumentów. Jest to cena, którą musimy zapłacić za zwiększone bezpieczeństwo.
A poza tym? Uważam, że same plusy! Nowa norma to krok w dobrym kierunku. Oczywiście nie znaczy ona, że każdy z nas musi od razu wymieniać kaski, bo jazda w tych ze starszą normą nadal jest legalna. Po prostu nie będą mogły być już takie produkowane w fabrykach. Teraz należy obserwować poczytania producentów. Może wkrótce ujrzymy nowe technologie, które jeszcze poprawią bezpieczeństwo albo zmniejszą obecną masę kasków?
DJ.